Niesamowite zwycięstwo! Padło 9 goli!

W środę 22 maja odbyła się zaległa kolejka dla Strumyka. Nasz zespół zmierzył się z rezerwami Resovii na stadionie przy ul. Wyspiańskiego, a mecz zakończył się wygraną Malawy 5-4 (1-2).

Choć przez większą część spotkania to gospodarze prowadzili, w końcówce meczu zdecydowanie rządzili przyjezdni, skutkiem czego efektownie odnieśli wysokie zwycięstwo.

Pierwsza bramka padła już po 3 minutach gry. Dla Resovii strzelił Jakub Pluta.

Malawa wyrównała w 13 minucie za sprawą Rafała Lelka.

Młodzi Resoviacy nie zwlekali z odpowiedzią i 10 minut później było już 2-1 dla gospodarzy. Bramkę zdobył Aleksy Skoczylas.

Ten wynik utrzymał się do przerwy.

Na 3-1 dla Resovii doprowadził Hubert Tarnowski w 52 minucie.

Zespół z Malawy wciąż nie dawał odpocząć aspirującym do wygranej gospodarzom i wkrótce było już 3-2, a gola dla Strumyka strzelił Hubert Put.

Dla obu stron nie był to satysfakcjonujący wynik, więc najpierw w 72 minucie do wyniku 4-2 dla gospodarzy doprowadził Jakub Pluta, a potem na 4-3 Paweł Odrzywolski kilka minut później.

Piłkarze Strumyka, jeszcze bardziej zmobilizowani, przejęli ster i kolejny raz umieścili piłkę w bramce przeciwnika. Strzelcem w 83 minucie został Dominik Kwolczak.

Wisienkę na torcie w postaci 5 bramki dla Malawy postawił w 87 minucie Adam Lew.

Skład Strumyka:
Łukasz Szczepański
Jan Hniłka
Paweł Ślęzak
Wojciech Laskoś
Dominik Kwolczak
Rafał Lelek
Adam Pilip
Marcin Kędzior
Piotr Szczepanik
Tomasz Lech
Hubert Put

Zmiany:
Paweł Odrzywolski (za kontuzjowanego T. Lecha) 30’
Adam Lew (za J. Hniłkę) 46’
Rafał Gaweł (za Szczepanika) 60’