EFEKTOWNE ZWYCIĘSTWO!
W sobotnie popołudnie Malawa podjęła na swoim stadionie zespół z Zaczernia. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Strumyka aż 3-0 (0-0).
Ta wygrana nie dość, że jest pierwszą naszego zespołu od kilku kolejek, jest jeszcze szczególniejsza, gdyż wszystkie gole zostały zdobyte właściwie w 5 minut. Tym samym Strumyk utrzymał złą passę Zaczernia dotyczącą przegrywania na wyjazdach.
Przez większą część spotkania utrzymywał się bezbramkowy wynik, mimo tego, że oba zespoły miały okazję, by umieścić piłkę w bramce. Na boisku działo się wiele, ale bez większych efektów. Goście mogli bez problemu wyjść na prowadzenie, a mieli na to ogromną szansę w pierwszej połowie, gdy dosłownie na sekundy nasza bramka pozostała pusta. Jednak i w tej sytuacji strzał okazał się niecelny. Strumyk też atakował, ale to dopiero w drugiej połowie agresywniej przebijał się przez obronę.
Przełom nastąpił po ponad 60 minutach gry. Zamieszanie w polu bramowym po stronie gości, obfitujące w próby skierowania piłki do siatki, zdecydowanie ożywiło zawodników Strumyka. Ale nikt się nie spodziewał aż takiego rozwoju wydarzeń.
Marazm bramkowy został przełamany przez Tomasza Lecha w 65 minucie spotkania.
W 69 minucie było już 2-0 dla Malawy, tym razem również za sprawą Lecha.
Wisienkę na torcie umieścił Paweł Odrzywolski w 71 minucie gry.
Skład:
Łukasz Szczepański
Rafał Gaweł
Rafał Lelek
Adam Pilip
Damian Bieda
Dominik Kwolczak
Hubert Put
Tomasz Lech
Arkadiusz Noga
Marcin Kędzior
Wojciech Laskoś
Zmiany:
Paweł Odrzywolski (za R. Gawła) 45'
Piotr Szczepanik (za R. Lelka) 57'
Komentarze